Słysząc zdanie „muszę udać się do prawnika” zastanawiam się nieraz, kogo dana osoba ma na myśli. Bo prawnik to pojęcie bardzo szerokie i nieprecyzyjne. Ogólnie rzecz biorąc prawnik to osoba, która ukończyła studia prawnicze na uniwersytecie lub innej uczelni prowadzącej taki kierunek. Warto jednak zadać sobie pytanie, kim jest lub kim może być prawnik.
Najczęściej mówiąc o prawniku mamy na myśli adwokata bądź sędziego czy prokuratora. Jednak ile jest aplikacji prawniczych, o tylu aplikantach możemy mówić, że są prawnikami. Jak więc widać słowo „prawnik” jest słowem bardzo szerokim i często używanym przez laików.
Pod pojęciem prawnika może kryć się również komornik, syndyk, poborca podatkowy, osoba z urzędu uprawniona do ściągania mienia od wierzycieli, osób zadłużonych. Prawnikiem może być również prokurator, kurator czy doradca prawny.
Prawnikiem jest również mediator. Zajmuje się polubownym porozumiewaniem się zwaśnionych stron, rozwiązywaniem konfliktów o charakterze prywatnym lub zawodowym bez konieczności konfrontacji na sali sądowej. Jeśli skłócone osoby zgadzają się na pomoc mediatora spotykają się wspólnie, by szukać rozwiązania trudnej sytuacji. Mediator może pomagać prowadzić rozmowy skłóconym małżonkom, którzy myślą o rozwodzie, rozbitym rodzinom, ale również firmom, które mają coś przeciw sobie.
Używając więc tego określenia należy zastanowić się, co tak rzeczywiście mamy na myśli i co dana osoba zrozumie, gdy powiemy jej, że „wybieramy się do prawnika”.
|
